Verbum |
Wysłany: Czw 14:30, 21 Wrz 2006 Temat postu: o sposobach okazywania uczuć i granicach w porozuwienianiu |
|
Dzisiaj ...kilkanaście, a jak dobrze pójdzie... kilkadziesiąt zdań na temat porozumiewania się między kobietą a mężczyzną.
To dobry poczatek, bo nic tak nie kręci jak układy damsko męskie. Nie ukrywam, że inspiracją do podjęcia tego tematu było Ogólnopolskie Forum Odpowiedzialności w Skierniewicach , a dokładniej : warsztat prezentowany przez Władysława Pitaka pt. Odpowiedzialność a komunikacja społeczna. Pisałem o tym forum w innym temacie, więc tutaj o sposobach okazywania uczuć i granicach w porozuwienianiu się. Krótko mówiąc o stosowanych (niestety) grach, które w rezultacie prowadzą do konfliktu.
Bliskość emocjonalna
Aby móc okazywać partnerowi miłość i szacunek, musimy czuć się dobrze w jego towarzystwie. Podobnie nasz partner może nas kochać i szanować tylko wtedy, gdy dobrze się z nami czuje. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy potrafimy wytyczać granice umożliwiające nam przekazywanie i odbieranie prawdy bez bólu, strachu i złości.
Wytyczanie granic jest ważne, bo dzięki nim możemy cieszyć się bliskością z partnerem.
Gdy przekazujemy sobie nawzajem myśli i emocje, wytyczamy dwa rodzaje granic: wewnętrzną granicę dotyczącą słuchania oraz wewnętrzną granicę dotyczącą mówienia.
Winę za większość nieudanych związków ponoszą partnerzy, u których zawiodła umiejętność wytyczania granic i którzy nie potrafią mówić lub słuchać w oderwaniu od wspominania przykrych przeżyć.
Wewnętrzna granica dotycząca słuchania
Kiedy ktoś do nas mówi, kierując w naszą stronę swoje emocje, wewnętrzna granica dotycząca słuchania pozwala nam reagować na jego słowa z uwagą i wrażliwością, a jednocześnie chroni nas przed ewentualnym fałszywym przekazem, który mógłby sprawić nam ból.
Wytyczając tego rodzaju granicę, mamy możliwość selekcjonowania napływających słów i emocji oraz akceptowania tylko tych, które uznamy za stosowne. W ten sposób, chroniąc własną tożsamość, chronimy swoją samoocenę – to gest wyrażający nasz szacunek wobec samych siebie.
Aby nasza wewnętrzna granica dotycząca słuchania funkcjonowała prawidłowo, nie możemy czuć się do niczego zmuszani ani fizycznie, ani seksualnie. Powinniśmy zachować wystarczająco duży dystans fizyczny, aby być aktywnie zaangażowanym w rozmowę, ale nie tak duży, aby stwarzać poczucie oddalenia.
Dystans, jaki zachowujemy w kontaktach z partnerem, może być różny dla różnych osób, dlatego ważne jest, aby obie strony go zaakceptowały.
----o
Następną rzeczą, o jakiej powinniśmy pamiętać, wytyczając wewnętrzną granicę dotyczącą słuchania, jest to, że naszym głównym celem jest poznanie prawdziwych emocji naszego rozmówcy. Mając ten fakt na uwadze, nie będziemy budować wokół siebie muru z powodu niechęci lub obawy przed tym, co możemy usłyszeć.
-----o
Trzecia ważna kwestia: powinniśmy nieustannie przypominać sobie o tym, że nadmierna otwartość może narazić na szwank naszą umiejętność selekcji, filtrowania i odrzucania napływających informacji. Musimy umieć stwierdzić, czy to, co słyszymy jest zgodne z prawdą, fałszywe czy wątpliwe.
Słysząc słowa, które uważamy za zgodne z prawdą, dopuszczamy je do siebie, reagujemy na nie emocjonalnie, a następnie staramy się jasno zdefiniować nasze emocje. Czy odczuwamy gniew, czy strach? Miłość, czy pożądanie? Wstyd, czy poczucie winy? A może radość?
Gdy to, co słyszymy, nie jest zgodne z prawdą, nasza wewnętrzna granica nie pozwala, aby wzbudziły one w nas niewłaściwe emocje. Nie przyjmujemy tym samym emocjonalnej i intelektualnej odpowiedzialności za to, co nie jest prawdziwe.
Jednak nawet nie zgadzając się ze słowami partnera, powinniśmy okazać mu szacunek, przyznając mu w ten sposób prawo do wyrażania swoich myśli i emocji, jakiekolwiek by one nie były.
Przyznajemy tym samym, że nasz partner wierzy w to, co mówi, a jednocześnie jesteśmy świadomi, że jest to prawda naszego partnera - nie nasza - która pozwala nam lepiej go poznać.
Dzięki temu potrafimy uszanować odrębność partnera, chociaż przyjmujemy do wiadomości tylko te elementy jego przekazu, które są zgodne z naszym postrzeganiem prawdy. Nie bierzemy zatem do siebie opinii partnera, który ma prawo mieć inne zdanie niż my.
-------o
Wewnętrzna granica dotycząca mówienia
Jest nam potrzebna wtedy, gdy zbliżamy się do partnera, chcąc wyrazić swoje myśli lub uczucia. Opanowanie pozwala nam wówczas przekazać prawdę w sposób, który nie jest ani wybuchowy, ani obraźliwy dla partnera.
Wszelka manipulacja jest toksyczna, wyraża naszą skłonność do kontrolowania innych i niszczy bliskość. Musimy pamiętać, że mówimy nie po to, aby kontrolować czy manipulować, ale aby dać się poznać.
Poniżej zamieszczam przykład emocjonalnego zachowania osoby, która nie korzysta ze swojej wewnętrznej granicy dotyczącej mówienia.
Mary chce porozmawiać z Johnem o czymś, co sprawiło jej przykrość.
Mówi zatem:
„Kiedy weszłam do tej twojej nory, ta #$@$!% na tobie wisiała, podczas gdy ty gadałeś przez telefon ze swoją durną matką. Od razu wiedziałam, że coś zmalowałeś”.
Taka wypowiedź z pewnością nie nastroi Johna do wysłuchania tego, co Mary chce – mając do tego pełne prawo – powiedzieć mu na temat jego zachowania.
Gdyby Mary powiedziała coś w rodzaju:
„Kiedy weszłam do twojego mieszkania, zobaczyłam kobietę, stojącą bardzo blisko ciebie, podczas gdy ty rozmawiałeś z matką przez telefon. Poczułam, że nie jestem dla ciebie ważna, zabolało mnie to i poczułam gniew”.
W drugim przykładzie żadne wypowiadane przez Mary zdanie nie jest kontrowersyjne, a co za tym idzie, nie można go zanegować.
Jeśli John właściwie korzysta ze swojej wewnętrznej granicy dotyczącej słuchania, zrozumie, że Mary odebrała sytuację w taki, a nie inny sposób i to ją zabolało oraz rozgniewało. Jeżeli zależy mu na bliskości z Mary, będzie się starał dowiedzieć, dlaczego tak się poczuła i jaki był w tym jego udział.
Mary podzieliła się z nim swoimi odczuciami i wysłuchawszy jej, John może teraz zrobić to samo. Oboje są świadomi istnienia problemu i mogą teraz go rozwiązać. Rozwiązanie problemu powoduje ,że problem przestaje istnieć. Proste , jak drut.
Tak wygląda interpretacja zdarzeń z pozycji analizy transakcyjnej, z fragmentami której miałem przyjemność zapoznać się na w/w Forum. |
|